search

Karta nr 76

8,64 zł
Brutto
Kwartalnik „Karta” – pismo poświęcone XX-wiecznej historii Polski i Europy Środkowo-Wschodniej. Jako jedyne medium w Polsce oddajemy głos świadkom historii, których relacje (wspomnienia, dzienniki etc.) uzupełniamy o naukowe komentarze doświadczonych badaczy.
Ilość

  Polityka bezpieczeństwa

jest zgodna: z Rozporządzeniami Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r., nr 524/2013 z dnia 21 maja 2013 r., z Ustawą z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta i Kodeksem cywilnym.

  Zasady dostawy UWAGA: Z POWODU URLOPU WSZYSTKIE ZAMÓWIENIA BĘDĄ REALIZOWANE PO 22 MAJA 2024 R.

Koszt wysyłki od 12,90. Przy zakupie za co najmniej 130 zł wysyłka gratis. Możliwy odbiór osobisty

  Zasady zwrotu

Jeśli zamówione egzemplarze są uszkodzone lub wadliwe, Klient ma prawo do zwrotu towaru na nasz koszt. Towar bez wad Klient ma prawo zwrócić na swój koszt w terminie do 28 dni od dnia zakupu, pod warunkiem, że o swoim zamiarze poinformuje w ciągu 14 dni.

TEMAT NUMERU
Katyń. Koniec nadziei
Po 17 września 1939 tysiące żołnierzy i oficerów Wojska Polskiego zostało wziętych do niewoli przez Sowietów – część z nich znalazła się w obozach specjalnych NKWD. Przez taki obóz w Kozielsku przeszło w sumie około 6 tysięcy Polaków. Tuż przed egzekucją Sowieci zabierali jeńcom jedynie ocalone dotąd kosztowności, nie zważając – pewni bezkarności swojego czynu – na luźne notatki, kalendarzyki, dokumenty czy listy. Te odkopano wraz z ciałami podczas ekshumacji w 1943 roku, po odkryciu zbrodni przez Niemców.
Utworzyły one zbiór opracowany jeszcze w czasie wojny przez krakowski zespół pod kierunkiem dr. Jana Robla. Wybór z tych wydobytych z ziemi katyńskiej zapisów przedstawiamy w formie zbiorowego dziennika.
W NUMERZE TAKŻE:
Dziecko patriotyczne, Zbigniew Lubieniecki
Dzisiaj zacząłem pisać coś w rodzaju pamiętnika. Podobno czynność ta – w dzisiejszych czasach – nie należy do najbezpieczniejszych. Za jedno zbędne słowo odpokutować może nie tylko autor. Dlaczego więc piszę? Powiedzmy, że przez przekorę – mam przecież dopiero siedemnaście lat. W tym wieku podobno wolno być przekornym. (Dębno Lubuskie, 26 października 1947) Wspomnienia Zbigniewa Lubienieckiego – który już jako dziewięciolatek wziął do ręki broń, by zabić – powstawały na podstawie wcześniejszych notatek robionych na bieżąco dwa lata po zakończeniu wojny. Dotknęła ona boleśnie całą jego najbliższą rodzinę. Ojciec Autora, Michał Lubieniecki, był komendantem placówki Straży Granicznej w Leśnicy Pienińskiej. Podczas kampanii wrześnio­wej trafił do niewoli sowieckiej, został zabity w 1940 roku.
Odmowa
Przedstawiamy historię córki zarządcy majątku na Wołyniu, który w grudniu 1939 został aresztowany przez Sowietów i zamordowany. Jego rodzinę zaś deportowano 12/13 kwietnia 1940 do Kazachstanu. W 1943 roku Irena Nieciengiewicz trafiła do łagru w wyniku szeroko zakrojonej akcji władz Związku Radzieckiego, które chciały zmusić polskich obywateli do przyjęcia obywatelstwa sowieckiego – co mogło oznaczać pozostanie w ZSRR na zawsze.
Okruchy systemu, Wiktor Eugeniusz Nowakowski
Wiktor Eugeniusz Nowakowski – przedwojenny działacz niepodległościowy, harcerski, od 1938 roku starosta w Łasku, w czasie II wojny światowej członek do Delegatury Rządu na miasto Warszawę, uczestnik powstania warszawskiego – pisanie dzienników roz­poczynał kilkakrotnie, ale zachowały się jedynie jego zapisy z lat 1951–68.
W dzienniku opisywał swoją pracę, czas wolny spędza­ny ze znajomymi przy kawiarnianym stoliku czy w teatrach, zamieszczał recenzje artykułów praso­wych, książek, filmów. Dużo miejsca poświęcał na ocenę sytuacji politycznej, wspominając przy tym II Rzeczpospolitą i porównując nowe ze starym.
Minimum słów
W drugiej połowie lat 50. ogniskami twórczej wolności często były nie­oficjalne i półoficjalne przestrzenie. W mieszkaniach i pracowniach arty­stów prezentowano dzieła, jednak przede wszystkim toczono dyskusje, które dawały impuls do ich tworzenia. Pozbawiona finanso­wego i instytucjonalnego zaplecza ze strony państwa, wyrastała z energii sil­nych osobowości: Miron Białoszewski w Warszawie i Tadeusz Kantor w Krakowie, Ma­rian Bogusz prowadzący Galerię Krzywe Koło, Leopold Tyrmand… Do tego kręgu należała wy­bitna fotografka Irena Jarosińska – bra­ła udział w dyskusjach i wystawach, udostępniała swoją pracownię arty­stom do prezentacji ich sztuki, wresz­cie – utrwalała ten niezależny świat na swoich fotografiach. Prezentujemy wybór tych, któ­re znajdą się w albumie Jaro­sińska: pismo obrazkowe.
10 egz.
chat Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.