Miasteczko z piekła rodem. Bara barakuda - Jack Spider
7,35 zł
Brutto
Nie myślał. Nie rozważał, czy zostać jeszcze chwilę pod wodą, żeby sprawdzić, czy potwór ma jedną, czy dwie płetwy grzbietowe. Nie zastanawiał się, czy bezpieczniejszy jest bezruch, czy paniczna ucieczka. Teraz całkowitą kontrolę nad jego ciałem przejął instynkt obronny, i zanim Zach zorientował się, co robi, wynurzył już głowę na powierzchnię i rozpaczliwie chwytał powietrze.
Polityka bezpieczeństwa
jest zgodna: z Rozporządzeniami Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r., nr 524/2013 z dnia 21 maja 2013 r., z Ustawą z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta i Kodeksem cywilnym.
Zasady dostawy
Koszt wysyłki od 12,90. Przy zakupie za co najmniej 130 zł wysyłka gratis. Możliwy odbiór osobisty
Zasady zwrotu
Jeśli zamówione egzemplarze są uszkodzone lub wadliwe, Klient ma prawo do zwrotu towaru na nasz koszt. Towar bez wad Klient ma prawo zwrócić na swój koszt w terminie do 28 dni od dnia zakupu, pod warunkiem, że o swoim zamiarze poinformuje w ciągu 14 dni.
Chęć ucieczki walczyła w Zachu o lepsze z pragnieniem zdobycia pewności.
W końcu ciekawość zwyciężyła.
Właśnie wtedy ryba poruszyła się, w ułamku sekundy przemieściła się i ustawiła paszczą do niego.
Rozdziawioną paszczą.
Paszczą z olbrzymimi zębami, ostrymi jak sztylety.
Nie myślał. Nie rozważał, czy zostać jeszcze chwilę pod wodą, żeby sprawdzić, czy potwór ma jedną, czy dwie płetwy grzbietowe. Nie zastanawiał się, czy bezpieczniejszy jest bezruch, czy paniczna ucieczka. Teraz całkowitą kontrolę nad jego ciałem przejął instynkt obronny, i zanim Zach zorientował się, co robi, wynurzył już głowę na powierzchnię i rozpaczliwie chwytał powietrze.
Tłumaczenie Anna Kasztelańska
Rok wydania: 2003
Stron: 126
Wymiary: 12,5 x 19 cm
Oprawa miękka
ISBN: 83-89278-29-4
Wydawnictwo Elf
W końcu ciekawość zwyciężyła.
Właśnie wtedy ryba poruszyła się, w ułamku sekundy przemieściła się i ustawiła paszczą do niego.
Rozdziawioną paszczą.
Paszczą z olbrzymimi zębami, ostrymi jak sztylety.
Nie myślał. Nie rozważał, czy zostać jeszcze chwilę pod wodą, żeby sprawdzić, czy potwór ma jedną, czy dwie płetwy grzbietowe. Nie zastanawiał się, czy bezpieczniejszy jest bezruch, czy paniczna ucieczka. Teraz całkowitą kontrolę nad jego ciałem przejął instynkt obronny, i zanim Zach zorientował się, co robi, wynurzył już głowę na powierzchnię i rozpaczliwie chwytał powietrze.
Tłumaczenie Anna Kasztelańska
Rok wydania: 2003
Stron: 126
Wymiary: 12,5 x 19 cm
Oprawa miękka
ISBN: 83-89278-29-4
Wydawnictwo Elf
chat
Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.
Nie myślał. Nie rozważał, czy zostać jeszcze chwilę pod wodą, żeby sprawdzić, czy potwór ma jedną, czy dwie płetwy grzbietowe. Nie zastanawiał się, czy bezpieczniejszy jest bezruch, czy paniczna ucieczka. Teraz całkowitą kontrolę nad jego ciałem przejął instynkt obronny, i zanim Zach zorientował się, co robi, wynurzył już głowę na powierzchnię i rozpaczliwie chwytał powietrze.